3 marca 2006

Viva el Carnaval !!!

Miałem okazję uczestniczyć w jednym z najważniejszych rytuałów jakie mają miejsce na Teneryfie. Karnawał co roku jest wielkim i wyczekiwanym wydarzeniem. Część publiczna zaczyna się zawsze w piątek przed ostatnim weekendem karnawału. Wcześniej odbywa się tzw. część zamknięta, czyli wybory królowej karnawału, prezentacje grup choreograficznych, szkół itd. itp. To wszystko jeszcze do niedawna odbywało się również na ulicach Santa Cruz, ale obecnie zostało przeniesione na tereny wystawowe i wstęp tam kosztuje ciężkie pieniądze, a i tak, biletów nie można już kupić we wrześniu. No ale wracając do właściwej części zabawy: wszystko zaczyna się od tzw. Kawalkady ulicami miasta. Królowe karnawału, zarówno dziecięce, dorosłe i trzeciego wieku jadą na platformach i pozdrawiają tłum zebrany wzdłuż trasy kawalkady. Towarzyszą im wszystkie grupy, tzw Murgi, prezentujące swoje układy choreograficzne i stroje. Przypomina to troszkę karnawał w Rio de Janeiro, do którego z resztą ten w Santa Cruz jest porównywany. Wszyscy tańczą i ogólnie jest bardzo wesoło. Kawalkada przechodzi przez całe miasto i kończy się na głównym placu. Trwa to wszystko niesamowicie długo, prawie całą noc. W tym czasie w różnych punktach miasta porozstawiane są kioski z napojami, jedzeniem i muzyką. Na głównym placu jest wielka scena na której odbywają się koncerty. Ludzie tańczą i bawią się na ulicach, oczywiście wszyscy przebrani. Kolejny dzień-sobota upływa pod znakiem wielkiej fiesty na ulicach. Tego dnia przebiera się każdy. Wszyscy tańczą i bawią się, praktycznie na każdym placu miasta jest ustawiona scena, z której leci muzyka. Coś niesamowitego!!!











Brak komentarzy: